Kiedyś dekorowało się domy i ubierało choinki w Wigilie, albo kilka dni przed (czy ktoś jeszcze
pamięta albo tak robi?).
Dzisiaj, gdy tylko minie Halloween, zaczyna się świąteczny szał...dekoracyjny i zakupowy...klimat świąteczny znacznie nam się wydłużył. Gdy byłyśmy dziećmi bardzo chętnie robiłyśmy papierowe łańcuchy, pawie oczka, łańcuchy ze słomek
i inne proste ozdoby, które później wisiały na choince wśród cukierków i czekoladek (nieodzownego elementu dekoracyjnego).
Zrobiłyśmy kartki świąteczne, papierowe płatki śniegu i ozdobę na ścianę, albo drzwi. Piękne dekoracje ze sklepu miło jest uzupełnić czymś od siebie.