Mój przyjaciel Maciek jest bardzo kreatywną i utalentowaną osobą. Wystarczy tylko spojrzeć na te piękne samochody, zrobione ręcznie z drewna i dopracowane w najmniejszym szczególe.
Wykonanie takiego samochodu zajmuje sporo czasu, odpowiedniego sprzętu i materiału, ale efekt jest zachwycający.
W swojej kolekcji posiada kilkanaście różnych modeli pochodzących z różnych okresów.
Jest to tylko jedna z jego prac, a ma on dużo pomysłów i projektów, które tutaj się jeszcze pojawią.
Pozdrawiamy!
Bardzo prosta podstawka w kształcie ośmioboku, wycięta z grubego filcu.
A herbata zwana "kwitnącą herbatą" powstaje z liści zielonej herbaty i tradycyjnych chińskich kwiatów, jak jaśmin, chryzantema i amarant zwiniętych w kulkę, która rozwija się podczas namaczania w piękny kwiat. I ma niesamowity aromat! Można taką dostać np. w Monkey Chief Tea.
Miłego weekendu!
Tiramisu to królowa wśród deserów!
Można się z tym zgodzić albo nie, zachwycać się smakiem albo wręcz przeciwnie.
Przepis pochodzi z mojego ulubionego bloga, a pierwsze zdanie brzmi tak:
"gdyby nie było tiramisu, należałoby go wymyślić". Zupełnie się z tym zgadzam.
Jest lekkie, aromatyczne, a warstwa malin (jako wariacja!) cudownie orzeźwia smak. Pyszne!
Smacznego!
Duża torba, a w niej za dużo rzeczy. Zawsze podziwiałam kobiety z małymi, ślicznymi torebkami, w których prawie nic się nie mieści, bo one przecież też musiały mieć przy sobie najpotrzebniejsze rzeczy. Jak one to robią? Może to oznacza, że w mojej torbie większość jest niepotrzebnych, może...
Zrobię eksperyment.
Będę nosić małą torebkę i drugą filcową torbę, jeżeli będę musiała zabrać ze sobą dodatkowe rzeczy, np. do pracy. Chociaż nie jestem pewna,czy zastąpienie jednej dużej dwiema małymi zrobi dużą różnicę.
Zobaczymy...
Torba zrobiona jest z szarego, grubego filcu. Krzyż namalowany farbą
do tkanin, zszyta ręcznie, brzeg obszyty "na okrętkę" muliną.
Miłego weekendu!