czwartek, 29 maja 2014

Drewniane "zabawki".



Mój przyjaciel Maciek jest bardzo kreatywną i utalentowaną osobą. Wystarczy tylko spojrzeć na te piękne samochody, zrobione ręcznie z drewna i dopracowane w najmniejszym szczególe.



Wykonanie takiego samochodu zajmuje sporo czasu, odpowiedniego sprzętu i materiału, ale efekt jest zachwycający. 
W swojej kolekcji posiada kilkanaście różnych modeli pochodzących z różnych okresów. 
Jest to tylko jedna z jego prac, a ma on dużo pomysłów i projektów, które tutaj się jeszcze pojawią.






Pozdrawiamy!

sobota, 17 maja 2014

Rzeczy, które spodobały nam się w tym tygodniu.


jeżeli organizować urodziny to tylko z my little day


kawa nie tylko do picia


zdjecia z instagram w pięknym opakowaniu i super cenie


wiszący stół? zrób to sam


a na Dzień Matki taki prezent


Pozdrawiamy!

piątek, 9 maja 2014

Podstawka (prawie) jak plaster miodu.




Bardzo prosta podstawka w kształcie ośmioboku, wycięta z grubego filcu.

A herbata zwana "kwitnącą herbatą" powstaje z liści zielonej herbaty i tradycyjnych chińskich kwiatów, jak jaśmin, chryzantema i amarant zwiniętych w kulkę, która rozwija się podczas namaczania w piękny kwiat. I ma niesamowity aromat! Można taką dostać np. w Monkey Chief Tea.


Miłego weekendu!


niedziela, 4 maja 2014

Sweet Sunday # Tiramisu





Tiramisu to królowa wśród deserów! 
Można się z tym zgodzić albo nie, zachwycać się smakiem albo wręcz przeciwnie. 
Przepis pochodzi z mojego ulubionego bloga, a pierwsze zdanie brzmi tak:            
"gdyby nie było tiramisu, należałoby go wymyślić". Zupełnie się z tym zgadzam. 
Jest lekkie, aromatyczne, a warstwa malin (jako wariacja!) cudownie orzeźwia smak. Pyszne!

Smacznego!

piątek, 2 maja 2014

Torby i torebki.

Duża torba, a w niej za dużo rzeczy. Zawsze podziwiałam kobiety z małymi, ślicznymi torebkami, w których prawie nic się nie mieści, bo one przecież też musiały mieć przy sobie najpotrzebniejsze rzeczy. Jak one to robią? Może to oznacza, że w mojej torbie większość jest niepotrzebnych, może... 
Zrobię eksperyment. 
Będę nosić małą torebkę i drugą filcową torbę, jeżeli będę musiała zabrać ze sobą dodatkowe rzeczy,     np. do pracy. Chociaż nie jestem pewna,czy zastąpienie jednej dużej dwiema małymi zrobi dużą różnicę.
Zobaczymy...








Torba zrobiona jest z szarego, grubego filcu. Krzyż namalowany farbą 
do tkanin, zszyta ręcznie, brzeg obszyty "na okrętkę" muliną.


Miłego weekendu!